Aktualności

Gdybym został milionerem... - konkurs SKO

„Pieniądze szczęścia nie dają, być może…, lecz kufereczek stóweczek daj Boże”  – mówią słowa piosenki.

A co my byśmy zrobili, gdybyśmy zostali milionerami? Na takie pytanie odpowiadali uczniowie klas IV - VI, zmagając się w konkursowych szrankach.

 

Pomysłów było mnóstwo. Jedni – chcieli spełnić swoje marzenia. Inni – podzieliliby się z potrzebującymi, jeszcze inni – zabezpieczyliby rodzinę.

Zwycięzcą konkursu został  Jakub  Cyglicki, uczeń klasy szóstej, który tak zainwestowałby wygrany milion:

Pomysłów tyle, marzeń wiele! Co zrobić? Komu pomóc? Pomóc innym? Może sobie, by być zdrowym, a dopiero potem innym?!

        Mam na imię Kuba. Od urodzenia jestem chory. Mam chorą rękę i nogę. Każdy mówi:

- Gdybym został milionerem, to bym się podzielił, rozdał biednym.

Słowa piękne -  wiem. Może nazwiecie mnie „egoistą”, „sknerą”, „chciwusem”, ale ja bym oddał te pieniądze, by być zdrowy, albo zdrowszym. Wydałbym je na rehabilitację. Może poddałbym się jakiejś nowatorskiej operacji, by spełnić moje marzenie i  grać zawodowo w piłkę nożną??? Myślę, że gdybym był zdrowy, pomagałbym innym znacznie bardziej niż, mój milion. 

Pieniądze nie zawsze szczęście dają, nieraz wyciągnięta ręka do drugiego człowieka jest warta więcej niż milion.

             Myślę, że ja nie muszę już, marzyć o tym, że … „Gdybym został milionerem…”. Ja już mam mój milion! To moja rodzina -  mój największy skarb!.”

 

„Pieniądze szczęścia nie dają, być może…, lecz kufereczek stóweczek daj Boże”  – mówią słowa piosenki.

A co my byśmy zrobili, gdybyśmy zostali milionerami? Na takie pytanie odpowiadali uczniowie klas IV - VI, zmagając się w konkursowych szrankach.

Pomysłów było mnóstwo. Jedni – chcieli spełnić swoje marzenia. Inni – podzieliliby się z potrzebującymi, jeszcze inni – zabezpieczyliby rodzinę.

Zwycięzcą konkursu został  Jakub  Cyglicki, uczeń klasy szóstej, który tak zainwestowałby wygrany milion:

Pomysłów tyle, marzeń wiele! Co zrobić? Komu pomóc? Pomóc innym? Może sobie, by być zdrowym, a dopiero potem innym?!

        Mam na imię Kuba. Od urodzenia jestem chory. Mam chorą rękę i nogę. Każdy mówi:

- Gdybym został milionerem, to bym się podzielił, rozdał biednym.

Słowa piękne -  wiem. Może nazwiecie mnie „egoistą”, „sknerą”, „chciwusem”, ale ja bym oddał te pieniądze, by być zdrowy, albo zdrowszym. Wydałbym je na rehabilitację. Może poddałbym się jakiejś nowatorskiej operacji, by spełnić moje marzenie i  grać zawodowo w piłkę nożną??? Myślę, że gdybym był zdrowy, pomagałbym innym znacznie bardziej niż, mój milion. 

Pieniądze nie zawsze szczęście dają, nieraz wyciągnięta ręka do drugiego człowieka jest warta więcej niż milion.

             Myślę, że ja nie muszę już, marzyć o tym, że … „Gdybym został milionerem…”. Ja już mam mój milion! To moja rodzina -  mój największy skarb!.”