Aktualności

"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..", czyli nocowanie w szkole

Dorośli narzekają, że dzieci nie potrafią spędzać razem czasu, aktywnie się bawić, tylko siedzą nosami w telefonie. Jest to problem współczesności, dlatego należy młodzieży stwarzać warunki do wspólnej zabawy. Patentem na to jest nocowanie w szkole. Tym razem uczniowie klas 4-8 pod opieką nauczycieli: Pań Barbary Olszewskiej i Klaudii Posackiej oraz Pana Dariusza Sitnika wzięli udział w maratonie multimedialno - sportowym z elementami edukacji polonistycznej.

Pierwsi uczestnicy maratonu w szkole zjawili się już przed 18. Gdy już wszyscy dotarli, rozpoczęło się wypakowywanie i przygotowywanie miejsca do odpoczynku, spania. Następnie dzieci ruszyły na boisko wielofunkcyjne, gdzie rozegrały zacięty mecz piłki nożnej. Głodne i zmęczone ruszyły do szkolnej stołówki, gdzie samodzielnie przygotowały kolację. Kanapki z wędliną, serem, świeżym ogórkiem i rzodkiewką szybko zniknęły ze stołu.

Po jedzeniu uczestnicy grali w kalambury. Młodzież podzielona na cztery grupy odgadywała przysłowia i związki frazeologiczne. Emocje sięgnęły zenitu, gdy dwie drużyny dostały się do finału. Wygrała grupa w składzie: Małgorzata Cyglicka, Dominika Kotala, Maciej Chojnowski oraz Hubert Kwiatkowski i w nagrodę za doskonałą znajomość polszczyzny nie będą pytani na lekcjach języka polskiego przez najbliższy tydzień.

Późnym wieczorem dzieci miały czas wolny i jedne oglądały film animowany, a drugie gawędziły. Cała noc minęła spokojnie, tylko gdzieniegdzie było słychać szepty rozmów i ciche chichoty.

Rano uczniów obudził dzwonek, który zwiastował poranną gimnastykę. Kilka skłonów, przysiadów, pajacyków i krótki bieg, po którym dzieci udały się na śniadanie. Następnie zaczęło się sprzątanie i pożegnanie. Powrót do domu według uczniów był zbawienny, bo wszyscy byli bardzo senni po nocnych harcach.