Aktualności

Po raz kolejny w Malborku

           Ci, którzy twierdzą, że w Malborku już byli i nie chcą go ponownie odwiedzić - nie wiedzą, co tracą. Zamek krzyżacki kryje wiele tajemnic. Można przyjeżdżać do niego wielokrotnie i zawsze znajdzie się coś, co zaskakuje, urzeka i intryguje. Tak było i tym razem.

 

Pani przewodnik (urocza i kompetentna osoba), przedstawiła historię zamku w anegdotach. Dowiedzieliśmy się, jak porozumiewano się, gdy większość nie umiała czytać i pisać. Obejrzeliśmy część klasztorną zamku, Kaplicę Wielkich Mistrzów, kuchnię, skarbiec i celę więzienną dla specjalnych jeńców – tradycyjnie zwaną celą Witold, choć wielki książę litewski, nigdy w niej nie gościł. Na koniec weszliśmy na wieżę, z której roztaczał się wspaniały widok.

Wycieczka zapadła nam w pamięci również dlatego, że pojechaliśmy na nią pociągiem, a to dziś nieczęsty środek lokomocji, szczególnie dla wycieczek szkolnych. Dla niektórych z nas był to pierwszy taki wyjazd.